Dominik Demkowicz

Szanowni Państwo

Dominik ma obecnie 15 lat. Bunt, złość, upór, niestabilność emocjonalna i konflikty z otoczeniem mogłyby być postrzegane w tym „trudnym wieku” za zjawisko typowe, gdyby nie fakt, że u nas występują prawie od zawsze a obecnie ze zdwojoną siłą….Do tego całkowity brak koncentracji, który tak bardzo ogranicza możliwości Dominika…

Dominik urodził się jako „teoretycznie” zdrowe dziecko. Jak każdy noworodek przeszedł w szpitalu badania na choroby genetyczne. Przez pierwsze 4 miesiące sporo płakał ale lekarze po badaniach zawsze stwierdzali, że powodem są kolki. Po 4 miesiącach przestał gaworzyć, pojawiły się dziwne suche plamy…dostałam od lekarza maść i zalecenia aby dużo rozmawiać z dzieckiem….

W wieku 8 miesięcy nie potrafił stabilnie siedzieć co mnie bardzo niepokoiło….no i nadal był bardzo niespokojnym dzieckiem. Widziałam także , że jego rozwój różni się od rówieśników.

Wertowałam książki lekarskie w poszukiwaniu odpowiedzi i..znalazłam objawy fenyloketonurii- pasuje….sprawdziłam w książeczce- był badany, odpada…. Kolejne wizyty u neurologa- zalecenie- wzmocnić kręgosłup i usłyszałam „To chłopak- ma prawo wolniej się rozwijać”….Mijały kolejne miesiące a moja matczyna intuicja mówiła mi, że coś jest nie tak…dużo bardziej nie tak. Kolejni lekarze…..W końcu usłyszałam- że może to autyzm…..Że, trzeba sprawdzić, że coś jest nie tak…

Grudzień 1998 w końcu dostaje namiary na bardzo dobrego specjalistę Panią dr. Mathaisel- jedziemy z z ogromnym strachem do Wrocławia…..Po długim badaniu Pani dr. stwierdza, że fizycznie Dominik jest zdrów….wstępna diagnoza albo guz albo fenyloketonuria…

Ale- przecież był badany na fenyloketonurię! Nie ważne- powtórzyć…..

Zaczyna się walka…szereg badań…brak terminów, schody….wszędzie schody a tu nadal ucieka tak cenny czas…

Styczeń 1999 przychodzi list z poradni metabolicznej –potwierdzenie- fenyloketonuria …..Stężenie fenyloalaniny we krwi.25 mg……Zdrowe dziecko nie ma więcej niż 2 mg…….O tyle przekroczone stężenie …Każde steżenie ponad 2 mg działa bardzo szkodliwie na rozwijający się mózg…Dominik ma wówczas 14 msc…..Cały rok rozwoju stracony……Jakie rokowania? Nikt nie wie….Czy będzie chodził, mówił? Nikt nie wie……Ale ja nareszcie oddycham z ulgą….już nareszcie wiem co mu jest…Tylko dlaczego tak późno? Dlaczego nikt do tej pory na to nie wpadł aby badanie powtórzyć? Dlaczego badanie nie wyszło? Nie wiadomo…. Podobno jest jedynym dzieckiem „straconym” w tych latach….Ból serca i żal za stracony czas…i nauka diety…..od początku…nareszcie….

Dominik z powodu, że nie był na diecie od urodzenia ma uszkodzony CUN, ADHD i szereg innych zaburzeń. Obecnie uczęszcza do gimnazjum. Z powodu bardzo słabej koncentracji i problemów emocjonalnych jedynym wyjściem na prace na lekcji jest nauczanie indywidualne w szkole.Mnóstwo czasu musimy poświęcać na pracę w domu. Ćwiczymy także motorykę i pracujemy na zachowaniami opozycyjno buntowniczymi….Dominikowi w zwiększeniu koncentracji bardzo pomagały ćwiczenia Eeg Biofeedback, które niestety obecnie będziemy musieli sami finansować. Koszt 1 zajęć to 70 -80 zł a przynajmnie jeden cykl to 30 zajeć…Koszty diety są bardzo wysokie. Podstawowe produkty jak mąka do chleba, makaron, ciastka zamawiamy w Polsce, od czasu do czasu „rarytasy” jak specjalne mleko i płatki śniadaniowe sprowadzamy z fabryki z Niemiec… .Chciałabym także aby Dominik pojechał w końcu na obóz rehabilitacyjny z młodzieżą, która ma podobne problemy..żeby nauczył się żyć i wytrzymywać sam ze sobą…

Jeśli mogą i chcą Państwo pomóc Dominikowi, prosimy o przekazywanie środków finansowych na podane poniżej konto:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”

Stawnica 33, 77-400 Złotów

NIP 767-15-85-965, KRS 0000186434, REGON 0572125388

Bank SBL Zakrzewo o/Złotów

nr konta: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

W tytule przelewu należy wpisać : Dominik Demkowicz – darowizna na leczenie i rehabilitację

Jeśli chcą Państwo podzielić się z Dominikiem  1% podatku prosimy wpisać

KRS 0000186434,

a w  rubryce cel szczegółowy należy koniecznie w

„Dominik Demkowicz 106/D– na leczenie i rehabilitację”.

Jeśli cel szczegółowy nie zostanie wskazany pieniążki trafią na ogólne konto fundacji.

 

Z góry dziękuję

 

Mama Dominika