Nasi Podopieczni

Igor Borowiec

16.03.2015r. Igor przeszedł już 5

reamputację nogi!

Igor

ZAMIAST PŁACIĆ FISKUSOWI PRZEKAŻ 1% IGOROWI !!!

ZBIERAMY PIENIĄDZE NA CZĘSTE ZMIANY PROTEZY NOGI SYNA PONIEWAŻ DZIECKO ROŚNIE…

ZAKUP APARATÓW SŁUCHOWYCH

LECZENIE I REHABILITACJĘ.

Bardzo prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o przekazanie 1% na rzecz naszego niepełnosprawnego syna Igora Borowca.

Igor urodził się prawie cztery miesiące za wcześnie jako bardzo głęboki wcześniak z wagą 700 gram w 24 tygodniu ciąży w zamartwicy z wieloma wadami wrodzonymi. Kilka godzin po narodzinach lekarze ratując życie dziecka amputowali mu nogę! Trzy miesiące leżał w inkubatorze walcząc o życie, kilka razy był na tamtym świecie! Został odratowany gdyż ma wole życia! Miał przetaczaną krew, otrzymywał 100% tlenu. Przeszedł dysplazję oskrzelowo-płucną, retinopatię wcześniaczą. Dziecko zostało wypisane do domu z całą lewą nóżką obłożoną w gips, gdyż była końsko-szpotawa. Lekarze uratowali mu życie, ale prawdopodobnie antybiotykami zniszczyli słuch. Jako roczne dziecko został zdiagnozowany i zaaparatowany. Igor ma obustronny głęboki niedosłuch 90 dB. Przez pierwsze lata życia Igora naszym domem był szpital, gdyż przechodził po dwie operacje w roku korygujące wady wrodzone. Ciągle po nocach z przesiadkami tułaliśmy się pociągami z maleńkim dzieciątkiem, jeździliśmy do Poznania, Warszawy, Krakowa. Syn nasz przeszedł około 15 różnych operacji w tym pięć razy amputowaliśmy mu nogę, a w najbliższym czasie czeka go szósta amputacja. Gdy zachodzi taka potrzeba jeździ na wózku inwalidzkim. Lewa noga jest po dwóch bardzo skomplikowanych zabiegach rekonstruujących stopę. Lewa ręka była kilka razy operowana, również z przeszczepami skóry. Igor przeszedł dwa bardzo skomplikowane zabiegi na spodziectwo. Syn nasz do końca swoich dni skazany jest na przedmioty ortopedyczne. Dzięki aparatom słuchowym słyszy otaczający go świat, może mówić, uczyć się, przyswajać wiadomości. A dzięki protezie może w miarę normalnie się poruszać!