Nasi Podopieczni
Nasi Podopieczni
Oliwia Nowicka
7 lat temu urodziłam moją Śliczną Córeczkę Oliwkę.
21 stycznia 2010r. przyszła na świat w 33 tygodniu, ciąży jako wcześniak z wagą 1450g.
Walcząc kolejno z anemią, wrodzonym zapaleniem płuc, nadciśnieniem płucnym, retinopatią wcześniaczą, przechodząc kolejne wylewy dokomorowe… Niewydolna oddechowo, wspierana respiratorem, przez pierwszy miesiąc walczyła o życie.
Ok. 20 mies. życia zauważyłam, że Oliwia jest ograniczona ruchowo, deformują się nóżki i prawa rączka, poprosiłam o skierowanie do szpitala, gdzie po 2 tyg. badań otrzymałam diagnozę Dziecięce Porażenie Mózgowe. Świat się zawalił, nie potrafiłam pogodzić sie z jej chorobą, zadawałam pytania – Dlaczego Ona? Po cieżkiej traumie, postanowiłam nie poddawać się i walczyć o jej życie, powiedziałam sobie – Żeby to była ostatnia rzecz w moim życiu, postawię ją na nogi. Jeździłam po całej Polsce szukając pomocy lekarzy, niestety jak jest diagnoza Porażenie, dziecko jest odstawiane na drugi tor, -Tu nie ma leczenia tylko rehabilitacje- te słowa słyszałam wszędzie.
Wciąż napotykam trudności, ale moja determinacja przyniosła efekty, pomogli mi równierz lekarze z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Oliwia siedzi, mówi, śpiewa, rozwinięta jest jak normalny 4 latek. Większość dni jest bardzo cieżkich i bolesnych, rehabilitacje, wizyty u lekarzy, czy choroby. Są też dni wesołe i przyjemne, konie, plac zabaw czy zabawa z bratem lub kuzynką. Niestety niektórzy nie rozumieją tego że traktuje Oliwie jak normalne dziecko i staram sie jej zapewnić normalne dzieciństwo, są przykre komentarze, oglądanie się za wózkiem inwalidzim, nawet kopanie w niego, czy zabieranie zabawek i dzieci z piaskownicy, żeby przypadkiem nic sie nie stało, czasami traktowana jest jak trędowata. Nie jestem w stanie uniknąć takich sytuacji by chronić Córeczkę. Oprócz porażenia, Oliwka cierpi też na wrodzone nadciśnienie płucne i niedoczynność tarczycy.
Jest mi bardzo przykro i smutno, że nie mogę dać jej tego, co mają inne dziewczynki w jej wieku. Nie pójdziemy na spacer za rączkę, nie poprowadzi wózka z lalą, nie pojeździ na rowerku.
Moja Córeczka jest mądrą, dzielną i waleczną dziewczynką i wierzę że damy radę spełnić jej marzenie o chodzeniu.
Dziewczynka przeszła operację obydwu nóżek i aby cierpienie jej nie poszło na marne, wymaga intensywnej rehabilitacji.
NFZ finansuje tylko 1.5 godziny tygodniowo.
Pomimo że sytuacja finansowa mojej rodziny jest bardzo trudna, Oliwka jest rehabilitowana codziennie.
Konieczne są też wyjazdy na turnusy rehabilitacyjne, które są ogromną pomocą w powrocie do sprawności. Koszt takiego 14 dniowego turnusu kosztuje niestety ok. 5 tys. zł.
Wierzę, że dzięki Ludziom o Wielkich Sercach mojej i jej walce DAMY RADĘ i pokonamy przeciwności losu. Proszę otworzcie serca dla mojej Córeczki.
Bardzo proszę o podarowanie 1 % podatku na numer:
KRS 0000186434
cel szczegółowy: 209/M Oliwia Mela
Numer Oliwii w Fundacji Słoneczko
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 tytułem OLIWIA MELA 209/M
Wszystkim, którzy zechcą wspomóc leczenie Oliwki, za każdą nawet najmniejszą kwotę – z całego serca dziękuję.
Mama Oliwii