Nasi Podopieczni
Nasi Podopieczni
Natalia Wawryczuk
Urodziłam się w czerwcu 2013 roku, jednak z powodu problemów neurologicznych (wrodzona agenezja ciała modzelowatego i hipoplazja robaka móżdżku, nie jem doustnie, nie chodzę ani nie przemieszczam się samodzielnie w żaden sposób . Karmiona jestem za pomocą PEGa, ponieważ nie potrafię dobrze połykać. Moim ogromnym sukcesem jest, że dzięki intensywnej rehabilitacji w wieku 4 lat zaczęłam samodzielnie siadać. Niestety nie mówię , ale mam ogromną potrzebę wyrażania swoich potrzeb i pragnień- razem z rodzicami uczę się komunikacji AAC.
Gdy miałam osiem miesięcy przeszłam operację zespolenia podniebienia miękkiego, w wieku dwóch lat zabieg założenia gastrostomii, a jako niemal trzylatka -operację neurochirurgiczną ratującą moje życie, mam silną wadę wzroku, która dzięki temu że noszę okularki nie pogłębia się i jest pod kontrolą.
Pierwsze 56 dni swojego życia spędziłam na Oddziale Intensywnej Terapii i Patologii Noworodka- długo wymagałam tlenoterapii. Moim najsłabszym punktem jest niezdiagnozowana do tej pory przewlekła niewydolność oddechowa, która sprawia, że bardzo często choruję- mam stany zapalne oskrzeli i płuc spowodowane paskudną bakterią PA. Codziennie muszę mieć inhalacje z lekami, bardzo potrzebuję fizjoterapii oddechowej,używam specjalnego wysokowydajnego inhalatora i asystora kaszlu.
Cierpię na przewlekłą niewydolność oddechową, epilepsję, mam założoną zastawkę mózgowo-otrzewnową oraz duży implant czaszki, którym zamknęto ubytek kości po operacji neurochirurgicznej ratującej moje życie.
Los mnie nie oszczędza – w marcu 2020 roku doznałam samoistnego krwotocznego udaru mózgu, który wymagał operacyjnego usunięcia krwiaka i odebrał wiele z mojej sprawności- pozostawił po sobie prawostronny niedowład ciała, epilepsję lekooporną, wodogłowie pokrwotoczne, spastykę i skoliozę.
Nie poddaję się jednak, to czego nie dostałam od życia wytrwale ćwiczę , uczę się i trenuję wraz z rehabilitantami oraz rodzicami. Choć dotknęła mnie sprzężona niepełnosprawność, to jestem pełną chęci do życia dziewczynką. Jestem ciekawa świata i uwielbiam muzykę.
Potrzebuję specjalnego hiperkalorycznego jedzenia, udziału w zajęciach rehabilitacyjnych i zakupu różnego specjalistycznego sprzętu, który mnie usprawnia i poprawia jakość mojego życia.
Abym mogła się rozwijać i dalej walczyć o własną niezależność w przyszłości, niezbędna jest intensywna rehabilitacja, leczenie i wyjazdy na konsultacje lekarskie do różnych specjalistów w całym kraju- to bardzo dużo kosztuje.
Dzięki pieniądzom przekazywanym na moje subkonto z 1,5% Waszego podatku mogę mieć zapewnioną ciągłość leczenia i rehabilitacji, która jest bardzo ważnym etapem na drodze walki o poprawę komfortu mojego codziennego życia.
Można także wesprzeć moje leczenie i rehabilitację dokonując wpłaty na poniżej podane konto:
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” 77-400 Złotów Stawnica 33 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 – koniecznie tytułem : dla Natalii Wawryczuk 287/W
Fundacja zwraca tylko te koszty, które związane są z leczeniem , rehabilitacją i zakupem specjalistycznego sprzętu dla dziecka.
Gwarantujemy, że każda złotówka przekazana w ten sposób jest rozsądnie wydana dla dobra Natalii.
Z całego serca dziękujemy za wsparcie.
Natalia wraz z rodzicami