Nasi Podopieczni

Martyna Kotyla

Rok 2014 dla Martyny był wspaniały, świeżo upieczona Pani magister fizjoterapii posiada prace na umowie, zdaje prawo jazdy, zaręcza się, a w planach już pozostaje tylko ślub, wesele…

Orkiestra, fotograf, kamerzysta i pozostałe detale dopięte już na ostatni guzik, wszystko wydawało się układać jak w bajce…aż do feralnego 02.07.2014…Martyna w ciągu jednego dnia straciła kontakt ze światem, zapadła w śpiączkę mózgową, lekarze przed 2 tygodnie nie wiedzieli co dalej, nie mieli pojęcia co może być u dziewczyny w wieku 26 lat która wcześniej była okazem zdrowia tym bardziej, że cały czas jedne wyniki badań wykluczały drugie – zagadka.

Po wielu tygodniach spędzonych w kilku szpitalach i klinikach stwierdzono u Martyny toczeń układowy wraz z zespołem antyfosfolipidowym, który to wywołał udar mózgu na tle niedokrwiennym – rzutem na taśmę udało się dobrać odpowiedni lek, dzięki któremu uszkodzona została doszczętnie „tylko” jedna (lewa) półkula mózgu, udało się zahamować postęp choroby – Martyna zaczynała odzyskiwać kontakt ze światem, zaczęła poznawać ludzi, rozumieć coraz więcej….historia powrotu do zdrowia jest naprawdę długa i można by o niej opowiadać, ale żeby się nie rozpisywać przeskoczmy do teraźniejszości – na obecną chwilę Martyna jest porażona połowiczo, jednak dzięki intensywnym ćwiczeniom z rehabilitantami porusza się o własnych siłach co patrząc z perspektywy czasu wydawało się niemożliwe :) Ręka wciąż wymaga intensywnego treningu, pisanie, czytanie, mówienie sprawiają w dalszym ciągu spore problemy, zaś na wskutek urazu mózgu po udarze pojawiła się dodatkowo padaczka poudarowa.

Czeka nas dluga, kosztowna rehabilitacja, wyjazdy po klinikach w różne zakątki Polski, jednak dzięki fundacji wierzymy w lepsze jutro, że to już jutro wstanie dla nas słoneczko i wskaże nam promień słońca ;)

Dokładniej historia Martyny została opisana na blogu : www.tynatru.blogspot.com – zachęcam do śledzenia losów Martyny.

Pomóżmy dziewczynie, która to uczyła się by pomagać innym wracać do zdrowia, a teraz sama potrzebuje takiej pomocy!

Możesz przekazać swój 1% podatku dochodowego w zbliżającym się zeznaniu podatkowym, wystarczy uzupełnić pola niżej podanymi informacjami :

KRS : 0000186434 Cel szczegółowy : 212/D Martyna Kotyla

Fundacja zbiera również pieniądze na Jej leczenie – przekazująć środki na konto fundacji masz pewność, że zostałą one wykorzystane tylko i wyłącznie na leczenie.

Dokonywać wpłat dla Martyny można na poniższe dane (najważniejszy jest tytuł przelewu!) :