Nasi Podopieczni
Nasi Podopieczni
Maja Twardowska
Witam !
Nazywam sie Maja Twardowska, urodziłam się 4 grudnia 2008r jako zdrowa , duża i silna dziewczynka :-) dostałam 10 punktów w skali abgar. Do roku czasu rozwijałam się bardzo dobrze, w 8 miesiącu zaczęłam chodzić za rączkę ,bardzo chętnie się uczyłam i poznawał świat :-)
Niestety 6 stycznia 2010r dostałam pierwszego ataku padaczki i tak raz w tygodniu przez 2 miesiące miałam ataki bo na EEG nic nie wykazywało, dopóki ataku dostałam w szpitalu i dopiero na EEG wyszło że mam ognisko zapalne lewej półkuli wiec dopiero można było wdrożyć leczenie przeciwpadaczkowe. No ale trzeba było szukać dalszej przyczyny wiec potrzebny był rezonans… No i diagnoza… choruję na malformacje tętniczo-żylne żyły Galena,jest to bardzo rzadka choroba, nieuleczalna, mianowicie tętniaki na żyłach i tętnicach w mojej glowce :-( Wiadomosc ta była wstrząsająca dla rodzicow. W skutek tego zaczęłam się cofać w rozwoju :-( dla mojej mamusi to był szok jak że zdrowego dziecka tak się dzieje :-( mamusia ciągle była przy mnie, bo tatuś pracował daleko. Musze powiedzieć że mama jest bardzo dzilna i zawsze jest przy mnie :-) niestety tatuś nas opuścił i mamusia opiekuje się mną sama z pomocą dziadków. Przeszłam 4 embolizacje i po czwartej miałam krytyczna noc… dostałam udaru i 4 ataki padaczki pod rząd :-( ale Bozia czuwa nade mną i na szczęście szybko wróciłam do siebie :-) Mam oprócz tych chorób jeszcze mózgowe porażenie dziecięce, spastykę mięśni, niedoczynność tarczycy. Tracę powoli wzrok , ponieważ tętniaki uciskają nerwy wzrokowe. Nie sygnalizuje potrzeb fizjologicznych.
26 stycznia 2017 r miałam wizytę u okulisty … 2 h badań i diagnoza … Maja nic już nie widzi :-( Pani doktor dałanam namiary na stowarzyszenie osób niewidomych. .. Mamusia już umówiła wizytę na 7 lutego… no i znowu przejdę badania bardziej szczegolowe , dla potwierdzenia diagnozy.
Ale niestety taka jest prawda , że nie widzę . Mamie i wszystkim najblizszym ciężko się pogodzić, że nadszedł ten dzień … Ale wszystkich moich najbliższych poznaj po głosie :) dobrze że znam domek na pamięć , dzięki temu mogę poruszać się swobodnie :-) ale nadal jestem wesołą i szczęśliwą dziewczynką :-) ciesze się każdym dniem i moja wspaniała rodzina :-)
Na codzień chodzę w ortezach, ale nie wielkie dystanse resztę pokonuje na wózku , nie potrafie mówić , ponieważ mózg jest za bardzo uszkodzony ,ale prawie wszystko rozumiem :) jestem bardzo wesołą dziewczynką lecz upartą.
Jestem już po operacji stóp ( polegała na przedłużeniu 3 mięśni i ścięgien) . Teraz przede mną dużo pracy i wysiłku.
Zbieram pieniążki na rehabilitację i leczenie w mojej codziennej walce z chorobą.
Proszę wszystkich darczyńców o wsparcie finansowe i przekazanie 1% podatku na dalsze leczenie i walkę z chorobą.
KRS 0000186434 144/T Maja Twardowska
Mogą też Państwo wpłacać darowizny na konto fundacji
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z dopiskiem na leczenie i rehabilitację Mai Twardowskiej
Darowizny w euro
76 8944 0003 0000 2088 2000 0050 Dla wpłacających kod SWIFT (BIC) GBW CPL PP
Kod kraju PL
Darowizny w USD:
97 8944 0003 0000 2088 2000 0060
dla wpłacających z zagranicy kod SWIFT (inaczej zwany BIC):
GBW CPL PP
kod kraju: PL
Dziękuje bardzo i pozdrawaiam Maja z mamą Agnieszka
7