Patrycja Smolarczyk

Dzień  Dobry. ;-)

Nazywam  się  Patrycja  Smolarczyk.

Dokładnie  dwa  lata  temu zachorowałam na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu i rdzenia. Borykam się z „czymś” co częściowo zatrzymało a częściowo spowolniło moje życie. Zaburzenia czucia w nogach, rękach oraz niedowład spastyczny  spowodowały, że znów musiałam uczyć się życia –  tego drugiego życia. Nazwałam to drugim życiem ponieważ wszystkiego musiałam nauczyć się od nowa: jedzenia, siadania, wstawania, ubierania czy poruszania się.   Niestety z bliżej niewyjaśnionych przyczyn doszło do istotnie poważnego uszkodzenia układu nerwowego, w wyniku czego upośledzony został układ ruchowy – niedowład czterokończynowy spastyczny. Do tego obecnie doszła padaczka. Diagnostyka również idzie w kierunku SM. Mimo  tego  iż niedowład  poszedł  lewostronnie  w  tej  chwili dochodzi zanikowość mięśni w  prawej  stronie. Obecnie mogę poruszać się tylko i wyłącznie przy pomocy kul lub balkonika oraz przy dłuższych dystansach na wózku inwalidzkim. By móc chodzić muszę systematycznie się rehabilitować i ostrzykiwać toksyną botulinową. Leczenie  miesięczne  to  koszt  560 zł  miesięcznie. Toksyna  Botulinowa  około 4500 zł  co około  3  miesiące  jednak  stać  mnie  tylko  raz  w  roku  na  prywatne a  raz  w  roku  pokrywa  mi  ją  NFZ. Systematyczna rehabilitacja zapewne wspomoże  i pozwoli mi zdobyć większą sprawność oraz  wspomoże  funkcjonowanie  dla  moich  dzieci Norberta (6 lat) i Agatki (4 lata), którzy bardzo  potrzebują  teraz  mojej miłości i  opieki. Lekarze  zalecili  mi  rok  temu wózek  elektryczny i kiedy  moja  głowa  jeszcze  nie  pracowała  tak  sprawnie jak  teraz zgodziłam  się  korzystałam  z  niego  w  domu. Doszło  do  zaników  mięśni.  Niedowład stopniowo zmniejsza swoją siłę, ale mam świadomość, że całkowicie nie ustąpi nigdy. Cały czas wierzę, że jednak wszystko dobrze się skończy. Muszę tylko ciężko pracować na to, aby niepełnosprawność nie kierowała moim życiem.  Pomimo choroby staram się, aby nie było dla mnie rzeczy niemożliwych. Staram się żyć aktywnie. Jedynie codzienna specjalistyczna rehabilitacja może przedłużyć moją sprawność i choć jestem osobą zdeterminowaną to codziennie zmagam się z bólem lecz się nie poddaję.  Nie boję się marzyć, a wręcz przeciwnie – marzenia są nieodłącznym elementem mnie. Moim największym marzeniem jest powrót do aktywnego życia, na które, mam ogromny apetyt! Chcę iść na długi spacer z dziećmi, jeździć rowerem– nie przejmując się przy tych czynnościach niczym, że coś boli, że coś uciska.  Dlatego zwracam się do Was, Moi Drodzy, z ogromną prośbą o pomoc w realizacji moich marzeń. Dla mnie 1% Państwa podatku to jeden duży krok w aktywne życie. Wierzę w ludzi i wierzę, że dzięki ludziom dobrej woli będę mogła cieszyć się w pełni życiem. Wciąż konieczna jest rehabilitacja neurologiczna, pobyty w ośrodkach rehabilitacyjnych, specjalistyczne badania i zakup leków, które na chwilę łagodzą ból.

Mając wielką nadzieję na pomoc – z głębi serca serdecznie dziękuję. I Ty możesz pomóc – przekazując 1% podatku KRS: 0000186434 Z dopiskiem: na leczenie Patrycja Smolarczyk 795/S

Jeżeli  ktoś  jest  w  stanie  również  przekazać  darowiznę  na  leczenie  również  może  to  zrobić na  nr  konta  fundacji 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010 z  dopiskiem 795/S Patrycja  Smolarczyk – darowizna

Za  wszelką  pomoc  serdecznie  dziękuję Patrycja  Smolarczyk