Nasi Podopieczni

Nasi Podopieczni

Miłosz I Szymon Buras

Będąc w 6 tygodniu ciąży, w Dniu Matki (!) podczas USG, dowiedzieliśmy się, że zostaniemy rodzicami bliźniąt. Nasza radość była ogromna. Choć kompletnie nie mieliśmy pojęcia, co nas czeka. Chłopcy przyszli na świat w Święto Narodowe, 11 listopada 2004 roku. Urodzili się w przedwcześnie w 32 tygodniu ciąży, ważąc niespełna 1800 gram każdy. Przebieg ciąży nie był bezproblemowy, a sama ciąża była podtrzymywana od 29 tygodnia. Kolejne badania USG naszych wcześniaków wykazały poszerzenie komór oraz ich asymetrię. Doszło do wylewów. Lekarz poinformował nas, że skoro samo przyszło, to i samo przejdzie. Jednak  dalsze badania nie były optymistyczne i nie potwierdziły opinii lekarza.  Okazało się, że wylewy nie wchłonęły się i doszło do uszkodzenia mózgu. W wieku 4 miesięcy Miłoszek i Szymuś zostali skierowani do poradni rehabilitacyjnej. Terapię równocześnie prowadzili psycholog i logopeda. Zaczęła się nasza walka o usprawnienie dzieci. W wieku 18 miesięcy lekarz poinformował nas, że chłopcy cierpią na mózgowe porażenie dziecięce. Przekazał nam również, że wymagać będą intensywnej rehabilitacji. Obecnie chłopcy mają po 12 lat, Szymuś chodzi samodzielnie, ale ze względu na dużą spastykę mięśni nóg, musi ćwiczyć, gdyż grożą mu przykurcze, a to z kolei wiązałoby się z kolejną operacją. Miłoszek chodzi z pomocą drugiej osoby. Próbuje także poruszać się przy pomocy balkonika. Na co dzień porusza się przy pomocy wózka aktywnego. Lekarze (i my) są dobrej myśli, gdyż chłopcy ciągle robią postępy. Mamy nadzieję, że przyjdzie taki dzień, w którym  Miłosz zacznie chodzić samodzielnie. Choćby na krótkie dystanse, tak jak Szymuś.  Miłosz i Szymon dużo ćwiczą, a efekty intensywnej rehabilitacji widać gołym okiem. Szymon coraz lepiej radzi sobie z samodzielnym chodzeniem, a Miłosz jest coraz bardziej stabilny i lepiej chodzi z balkonikiem.  Do chwili obecnej Szymon przeszedł operację wydłużania ścięgien Achillesa, a Miłosz miał już dwie operacje stóp. Niestety obie operacje Miłosza nie przyniosły spodziewanych efektów. Zostaliśmy odesłani do Kliniki Ortopedycznej w Poznaniu, gdzie w lutym 2017 roku mamy mieć konsultację. Mamy nadzieję, że lekarze zdecydują o operacji Miłosza, bo  zdeformowane stopy doskwierają mu coraz bardziej.

Szymuś i Miłoszek to cudowni chłopcy, całkowicie różni, mający wiele zainteresowań.

Miłosz bardzo chciałby zostać youtuberem i umieszczać swoje filmiki na YouTube. Uwielbia wszystko co wiąże si z Gwiezdnymi Wojnami.

Z kolei Szymon pasjonuje się muzyką hip hop, R&B, rap i soul. Uwielbia czytać tłumaczenia tekstów zagranicznych wykonawców.

Pozytywne jest to, że chłopcy są wyjątkowo sprawni umysłowo i niezwykle inteligentni. 

W tym roku zbieramy 1% oraz darowizny na rehabilitację chłopców (miesięczny koszt rehabilitacji obydwu to prawie 2 000 zł) oraz na operację stóp Miłosza, która ma odbyć się we wrześniu b.r. w Poznaniu. Lekarz ocenił stopy Miłosza na skrajnie złe, ale powiedział, że podejmie się operacji. Dwie poprzednie operacje stóp Miłosza nie przyniosły długotrwałych efeków, gdyż operowane były ścięgna. Teraz operacja będzie na kościach i lekarz obiecuje, że efekty będą o wiele lepsze. Miłossz będzie miał arteodezę stawów skokowych oraz artrodezę kości paliczkowych paluchów. Operacja będzie bardzo rozległa i być może nie uda się zoperować obu stóp na raz. Wtedy koszt operacji wzrosnie, ale najważniejsze jest dobro naszego syna. Lekarz wycenił operację na 16 tyś. zł. w przypadku operacji obu stóp na raz lub dwa razy 9 tyś. zł czyli razem 18 tyś. zł. w przypadku dwóch operaji. Prosimy o wsparcie, gdyż koszty przerastają nasze możliwości…

DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ WPŁATĘ!

wspieraj do góry