Nasi Podopieczni

Nasi Podopieczni

Matylda Sitkowska

 

 

 

Matylda Sitkowska urodziła się 19 kwietnia 2016 r. w 35 tygodniu ciąży z niską masą ciała w stosunku do wieku płodowego. Urodziła się z zakażeniem swoistym dla okresu okołoporodowego, z martwiczym zapaleniem jelit płodu i noworodka. W drugiej dobie życia zaczęła się walka o życie Matyldzi. Była karmiona pozajelitowo. W pewnym momencie Matyldzia zatrzymała się, organizm przestał walczyć. Stojąc za szybą słyszałam jak pielęgniarki i lekarz mówią do Matyldzi: „Wracaj do nas kruszynko prosimy Cię”. Łzy leciały mi jak grochy. Dowiedziałam się że jest źle, brzuszek duży jak balon napompowany główka malutka nie mogła oddać stolca. 30 kwietnia opanowano zapalenie. 4 maja wypisano nas do domu z wag.zaledwie 2 kg. Matyldzia była jeszcze słabiutka nie chciała pić z butelki ani z piersi. Cały czas płakała w szpitalu w nocy. W dniu wypisu dowiedziałam się, że nie ma odruchów ssania musiałam prosić o konsultację innego specjalisty bo lekarz prowadzący twierdził że jest wszystko ok.

Po dwóch tygodniach od wyjścia ze szpitala zaczęło robić się to samo tzn. brzuszek zaczął robić się jak balon. Pojechaliśmy prywatnie do lekarza ponieważ lekarz w poradni patologicznej noworodka powiedział że panikujemy. W prywatnym gabinecie dowiedzieliśmy się że nie możemy czekać skierował nas do szpitala. Z grudziądzkiego szpitala zostaliśmy przewiezioni karetką do Bydgoszczy.

Tam Matyldzi zdjagnozowano:

  • Niedrożność jelit noworodka,
  • Inne przypadki wcześniactwa,
  • Inne stany rozpoczynające się w okresie okołoporodowym,
  • zaznaczony UKM lepiej nerki,
  • PDA zamykający się,
  • ASD || / PFO.

Zaczęła się następna walka o Matyldzie . Musieliśmy ją cewnikować raz w tygodniu żeby się wypróżniła z kału, ponieważ jelita są niedrożne a ból niesamowity Cały czas jesteśmy hospitalizowani w Bydgoszczy . W wieku 6 miesięcy pojawiło się pierwsze złamanie samoistne kości przed ramiennej bez żadnego urazu. Lekarze nie wiedzieli od czego się to pojawiło. Zrobiono jej szereg badań wszystkie wyniki były dobre. Zaczęły pojawiać się zmiany w kościach lekarze zaczęli rozkładać ręce. Zaczęliśmy szukać pomocy na swoją rękę , jeździliśmy po wszystkich specjalistach po całej Polsce. Wszyscy rozkładali ręce nikt nie umiał pomóc Matyldzi . Zaczęła nie łamać coraz częściej. Z początku podejrzewali zapalenie kości ,dostała antybiotyk ale po nim też się łamała a więc wykluczono zapalenie ,bo przy zapaleniu kości się nie łamią Jeździliśmy od Bydgoszczy Poznania Warszawy Krakowa Olsztyna aż po Łodzi po różnych specjalistach. W końcu kiedy trafiliśmy kolejny raz do Łodzi do kolejnego specjalisty położono nas do szpitala ucieszyliśmy się pomyśleliśmy z mężem o w końcu nas zdiagnozują zrobiono tam scyntygrafię tam znów nic nie wyszło byliśmy załamani ponieważ Matyldzia cały czas cierpi a nikt jej nie może pomóc całe nocki były nie przespane. Zaczęto nam dawać wlewy przeciwbólowe żeby chociaż troszkę złagodzić ból. Zaczęło się pojawiać coraz więcej złamań. Jeździmy na wlewy co 3 miesiące na 7 dni badabnia wlewy badania wlewy Matyldzia po wlewaw zawszy przechodzi to z wysoką gorączką i dreszczami i bólami stawów. Jeździmy do poradni genetycznych prywatnie tam też nic nie wyszło. W pewnym momencie pani docent pyta nas się nas jakie geny były badane. Zaproponowała nam badanie inne badanie genów bo przy 13 złamaniach w przeciągu 2 lat to jest coś nie tak . Okazało się że Matyldzia choruje jeszcze na wrodzoną łamliwość kości typu 5. W całej Polsce jest tylko 3-4 osoby w tym Matyldzia. Matyldzia miała już 21 złamań i choruje na zespół hiszpunga niedrożnością jelita i martwiczym odcinkiem jelita. Choroba zniszczyła jej 16 z 20 zębów. 

Przekaż swój 1,5% na:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”

Numer KRS 0000186434

Cel szczegółowy:  Matylda Sitkowska 1334/S

Poza przekazaniem 1,5% można również dokonywać innych wpłat – darowizn na konto:

Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”Stawnica 33, 77-400 ZłotówSBL ZakrzewoNr Konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010z dopiskiem

„Na leczenie i rehabilitację Matylda Sitkowska 1334/S

             Z góru dziękujemy z całego serca

Rodzice Matyldzi z siostrzyczką

wspieraj do góry