Nasi Podopieczni

Nasi Podopieczni

Stanisław Szymczak

 

Rehabilitacja – jedyna szansa na rozwój Stasia.

Przedstawiam krótką historię naszego Synka Stasia. 

Urodził się 20 września 2013r. w Słupcy.             

Prawidłowa ciąża nie zwiastowała żadnych kłopotów… Dopiero dzień naszego pierwszego spotkania – porodu okazał się tak trudny i skomplikowany. Poród był ciężki trwał długo. Lekarz przy moim nadciśnieniu i owinięciu pępowiną synka postanowił, że urodzę siłami natury. Dostałam wysokiego ciśnienia nie miałam siły przeć więc zastosowali vacum. Zamiast pierwszego krzyku salę przenikała cisza świadcząca o tym, że coś niedobrego dzieje się z moim synkiem. Staś został podduszony. Zamiast trafić w moje ramiona lekarze zabrali go do osobnego pomieszczenia. Zaczęłam się bać o swojego synka, lekarze uspakajali, że jest wszystko w porządku. Po dłuższym czasie usłyszałam nareszcie płacz swojego dziecka. Przynieśli mi synka już ubranego. Był strasznie siny. Od początku miał problem z ssaniem, dokarmiałam go butelką.  Pojawiły się problemy z siadaniem później chodzeniem.  Z racji tego, że lekarze chcąc zataić swój błąd dali Stasiowi duże punkty w skali agpar. Zaczęliśmy szukać pomocy u specjalistów na własną rękę, każdy odprawiał nas z kwitkiem mówiąc, że ma dobre punkty po porodzie i „mamy dać dziecku czas”. W wieku 3 lat nadal miał problemy z poruszaniem się i mową. Dostaliśmy orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym. Zaczęła się walka, która trwa do dziś o sprawność synka. Staś dużo swojego krótkiego życia spędza w szpitalach szukając pomocy i trafnej diagnozy. Był już w klinice neurologicznej, metabolicznej, endykronologicznej, gastroentelogicznej, genetycznej oraz jest częstym gościem na oddziale dziecięcym z powodu opóźnienia termoregulacji organizmu. Temperatura 37 stopni to już jest u niego gorączka i synek dostaje napadu padaczkowego, traci przytomność. Do niedawna nie mieliśmy dokładnej diagnozy synka. Trafiliśmy do Profesora Dr. Marka Jóźwiaka, który postawił diagnozę: – Dziecięce porażenie mózgowe okołoporodowe. Przed nami dużo pracy o powrót do sprawności i bycia samodzielnym. Staś ma 7 lat mówi pojedyncze słowa, ma niskie napięcie mięśniowe.     

Dlatego prosimy ludzi o dobrych sercach o pomoc w powrocie do sprawności naszego synka Stasia. Serce boli patrząc jak Staś próbuje się porozumieć z nami oraz rówieśnikami a nie może. Staś jest pogodnym chłopcem mimo przeciwności losu i tego co przechodzi nie poddaje się jednak,  jest dzielnym wojownikiem ćwiczy  z terapeutami na rehabilitacji. Ma zajęcia w przedszkolu specjalnym do którego uczęszcza z  fizjoterapeutą, logopedą oraz psychologiem.Wierzę w to, że Synek dogoni rówieśników i będzie mógł żyć jak każde inne zdrowe dziecko. Tak bardzo bym chciała zeby powiedział do mnie słowa „KOCHAM CIĘ MAMO” 

Na konto Stasia można wpłacać kwoty w wybranej walucie: Konto jest kontem fundacji, należy więc wpisać w tytule wpłaty dane naszego synka –

Stanisław Szymczak 1370/s

FUNDACJA POMOCY OSOBOM NIEPEŁNOSPRAWNYM „SŁONECZKO’STAWNICA 33, 77-400 ZŁOTÓW

Wpłaty krajowe w PLN: 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010Wpłaty w EURO: kod SWIFT(BIC): GBW CPL PP – 76 8944 0003 0000 2088 2000 0050Wpłaty w USD: kod SWIFT(BIC): GBW CPL PP – 97 8944 0003 0000 2088 2000 0060Z dopiskiem: na leczenie Stasia Szymczaka 1370/s

Można rownież pomóc przeznaczając 1% podatku na leczenie i rehabilitację Stasia.Aby przekazać 1% podatku na Stasia należy w PIT wpisać numer KRS: 0000186434Cel szczegółowy:Stanisław Szymczak  Symbol: 1370/s

wspieraj do góry