Hubert Brzeski

Hubercik urodzil się 1.09.2016r z zespołem wad wrodzonych „delecja chromosomu 2” jest bardzo drodny waży zaledwie 11 kg. Mój synek jest trzecim dzieckiem w Polsce z tą wada,  ktora niesie za sobą szereg problemów, z którymi musimy mierzyć się codziennie. O wszystko, co dla innych dzieci naturalne, my musimy walczyć nakładem bardzo ciężkiej pracy… Kiedy synek skończył rok, przeszedł operację zamknięcia podniebienia. Zabieg w połączeniu z intensywną rehabilitacją pozwoliły wypracować u niego odruch ssania i połykania.Wierzyłam, że będzie coraz lepiej…niestety  ale życie potrafi być przewrotne, niedługo potem Hubert dostał pierwszego ataku padaczki… W jednej chwili zrobił się siny, jego usta czarne. Myślałam, że go stracę! Nastąpiło zatrzymanie oddechu. Synek był reanimowany wykono szereg badań, ale nikt nie chciał postawić diagnozy. Założono mu rurkę PEG, znowu jest karmiony dojelitowo… Niedługo czekają go kolejne operacje. Za nami 7 lat nieustannej, wykańczającej walki o przyszłość mojego dziecka. Widzimy efekty naszej ciężkiej pracy, jednak przed nami jeszcze długa i wyboista droga o sprawność mojego synka niestety bez intensywnej rehabilitacji nie będzie to możliwe. Dlatego zwracam się do Państwa o pomoc!

Sama nie jestem w stanie sfinansować dalszej opieki na tak wysokim poziomie, a tylko takie leczenie pozwala mieć nadzieję…

Proszę, pomóż mi!

Mama Huberta, Justyna