Filip Matysiak

Filipek najdzielniejszy z najdzielniejszych. Od samego poczęcia życie go nie oszczędza.

Urodził się 11 stycznia 2024 roku w szpitalu na Polnej w Poznaniu.

Filipek, choć nie wygląda, jest dzieckiem niepełnosprawnym, urodził się z rozszczepem kręgosłupa, przepukliną oponowo-rdzeniową, wodogłowiem, zespołem arnolda chiariego, zdeformowanymi stópkami i jeszcze kilkoma innymi rzeczami. Za nim jedna poważna operacja, kilka hospitalizacji, a ostatnio nawet przeżył sepsę.

Za nami pół roku jeżdżenia po specjalistach. Pół roku rehabilitacji. Pół roku ciężkiej pracy. Wszystko po to, by Filip mógł kiedyś stanąć na nogi samodzielnie. Dzielnie walczy o sprawność. Często uśmiechami czaruje panie rehabilitantki.

O tym, że nie urodzi się zdrowy, dowiedzieliśmy się w 31tc. Diagnoza zwaliła nas z nóg. Nie takie rzeczy kobieta chce usłyszeć na końcówce ciąży. Kilka tygodni wylewania łez, nerwów, stresu i dodatkowych kontroli u lekarza. Czekania za tym co nieznane.

Filipek ma niesamowitą chęć życia i chce walczyć. Jego uśmiech wynagradza wszystko. Jest kochanym dzieckiem.

Najważniejsza teraz dla niego jest rehabilitacja, dlatego środki zebrane tutaj pomogą nam sfinansować rehabilitację oraz potrzebne zapotrzebowanie medyczne.

Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy.

Filipek z rodzicami