Nasi Podopieczni
Nasi Podopieczni
Kacper Rakoczy
To ja Kacperek, mam 16 lat, przyszło mi żyć z rozszczepem kręgosłupa i wodogłowiem wrodzonym, nie jest to łatwe!
Urodziłem się 29 stycznia 2008r. w klinice w Bytomiu, w pierwszej dobie życia miałem operację w klinice, w Katowicach, na Ligocie.
Mam 14 lat, a jestem już po 6 operacjach…
Byliśmy na turnusach rehabilitacyjnych, dwutygodniowych w ośrodkach rehabilitacji dzieci. Ale to wszystko dużo za mało…Jeden turnus nie uzdrowi naszego syna, ale na pewno wspomoże jego rozwój. Widzę ile taka rehabilitacja daje, jak dobrze skutkuje, wskazane jest, co najmniej 5-6 turnusów w roku, a koszt jednego turnusu wynosi około 4900,00 – 5600,00 w zależności od ośrodka, bez zajęć dodatkowych.
Leczenie i rehabilitacja Kacperka to nie tylko turnusy rehabilitacyjne, to częste konsultacje u różnych specjalistów, syn jest pod stałą kontrolą urologa, nefrologa, neurochirurga, ortopedy, okulisty, specjalisty od rehabilitacji – wizyty w całej Polsce. Do tego stała prywatna, codzienna rehabilitacja, leki, zaopatrzenie ortopedyczne itp. … nie mało tego, nie mało.
Kacperek nie chodzi samodzielnie, ale ma duże szanse!!!
Dlatego znajduję w sobie odwagę i siły, aby prosić o wsparcie finansowe na kolejne turnusy. Znalazłam się w gronie osób proszących, proszę mi wierzyć nie jest to komfortowa sytuacja.Ewentualne wpłaty prosimy kierować na konto:Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym SŁONECZKO77-400 Złotów, Stawnica 33Konto: Spółdzielczy Bank Ludowy Zakrzewo Oddział w Złotowie:89 8944 0003 0000 2088 2000 0010Z dopiskiem: Na leczenie i rehabilitację Rakoczy Kacper symbol 34/RZ góry dziękuję w imieniu Kacpra, bo dla niego to szansa na samodzielne, radosne i pełnowartościowe życie.
Dzięki Wam zrobiliśmy wiele, ale można jeszcze więcej, nie pozwólcie aby ból i cierpienie po operacji czy ciągła rehabilitacja i leczenie poszły na marne. Zwracam się do wszystkich Instytucji i ludzi wrażliwych na cierpienie dzieci z prośbą o pomoc. Dla Kacpra lekarze i rehabilitanci to codzienność – spróbujmy to odmienić…
DziękujemyAgnieszka i Andrzej Rakoczy, rodzice Kacperka i Olia_rakoczy@poczta.fm