Marcin Kaczmarek

Marcin KaczmarekNiedosłuchNapięcie mięśniowe – Obniżone Jestem Marcin. Urodziłem się 17 lutego 2007 roku w Drezdenku w stanie złym, z urazem niedotlenienia okołoporodowego Abgar 1-3-4-4. Zaintubowano bezpośrednio po porodzie. Przewieziono mnie natychmiast na oddział ITN w Zielonej Górze w czwartej godzinie życia w stanie ogólnym ciężkim badaniu przedmiotowym stwierdzono niewydolność oddechową, brak napięcia mięśniowego, drgawki, krwiak pod okostnowy prawej kości ciemieniowej, złamanie prawego obojczyka. Zastosowano leki przeciwdrgawkowe, wentylacje respiratorem, wyrównano zaburzenia metaboliczno-elektrolitowe. Nie mogąc wykluczyć infekcji zastosowano skojarzoną antybiotykoterapie, którą kontynuowano przez 14 dni. W pierwszych dniach życia utrzymywano mnie w farmakologicznym śnie. Po wybudzeniu mnie ze snu w piątej dobie życia pojawiły się ponownie drgawki, zastosowano leczenie luminalem. W pierwszym badaniu USG przeciwciemiączkowym stwierdzono bardzo wąskie światło komór bocznych z cechami obrzęku mózgu, w kolejnych kontrolnych badaniach obraz ten uległ zmianie. W badaniu krwi stwierdzono podwyższone wykładniki niedotlenienia CPK i LDH które stopniowo normalizowały się. W czternastej dobie życia zrobiono mi KTG głowy w którym stwierdzono uogólnione obniżenie densyjności tkanki mózgowej sugerujące zmiany niedokrwienne. W okolicy ciemieniowej prawej nieduży podczepcowy krwiak. Układ komorowy mózgu nie poszerzony. Wentylacje respiratorem stosowano do ósmej doby, z powodu spłycenia oddechów. W badaniu neurologicznym przez dwa tygodnie stwierdzano znaczne obniżenia napięcia mięśniowego, bardzo słabą aktywność, brak fizjologicznych odruchów noworodkowych. Leczenie p/drgawkowe stopniowo zmniejszano. Od trzeciego tygodnia życia stopniowo powracała mi aktywność, następnie stopniowo powracał odruch noworodkowy. Nadal utrzymywało się obniżone napięcie mięśni karku, tendencja do wzmożonego napięcia kończyn, okresowy oczopląs poziomy, okresowe napady niepokoju. Wypisano mnie do domu w trzydziestej trzeciej dobie życia w stanie ogólnie dobrym. Jednak po powrocie do domu niepełnosprawność pozostała.Marcin choruje na Mózgowe Porażenie Dziecięce (obniżone napięcie mięśniowe, opóźnienie psycho-ruchowe). Niestety po przeprowadzonych badaniach słuchu stwierdzono obustronny niedosłuch na oba uszka po 60 decybeli, aparatowany jest od 6 miesiąca życia. Cały czas pozostajemy pod opieką neurologa, audiologa, logopedy, psychologa, surdologopedy a także ciągłej rehabilitacji. Życie Marcina to ciągła rehabilitacja, dzięki niej Marcin zaczął chodzić jak miał trzy latka. Obecnie ma 10 lat, ale niestety jeszcze nie mówi. Zwracam się do Państwa z prośbą o finansowe wsparcie na leczenia i rehabilitacji mojego niepełnosprawnego syna. Marcin jest dzieckiem wesołym i ciekawym świata, wymaga jedynie systematycznej i niestety bardzo kosztownej rehabilitacji ruchowej, na szczęście przynoszącej efekty. Wiem że istnieje samodzielne jutro dla mojego syna. Pomóżcie mu państwo, proszę we własnym i w jego imieniu.

Kontakt:

Mama Marcina Aneta Kaczmarek 721047829