Beata Błażejewska

życie potrafi zmienić się w jednech chwili. Niestety ta chwila trwa już u mnie 2 lata. W styczniu w 2023 pewnego ranka poprostu się nieobudziłam. Jak się później okazało pękł mi tętniak a na skutek tego miałam wylew krwi do  mózgu. Od tego czasu zmagam się ze skutkami choroby i ze wszystkich sił staram się powrócić do sprawności fizycznej. Jedyną możliwością poprawy sprawności fizycznej jest intensywna rehabilitacja neurologiczna. Niestety tylko prywatna a niestety jej koszty są ogromne i po dwóch latach oszczędności się wyczerpały. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą o pomoc każda złotówka, każde udostępnienie i każde dobre słowo ma dla mnie i mojej rodziny wielkie znaczenie.