Nasi Podopieczni
Nasi Podopieczni
Jakub Sadowski
Szanowni Państwo
Jako rodzice dziesięcioletniego Kubusia Sadowskiego zwracamy się z gorącą prośbą o pomoc w pozyskaniu środków finansowych przeznaczonych na leczenie i rehabilitację.
Rehabilitacja, zakup sprzętów ortopedycznych, zabiegi usprawniające jak również turnusy rehabilitacyjne wymagają naprawdę olbrzymich nakładów finansowych, które w znacznej większości pokrywaliśmy sami. W pewnym momencie oszczędności się kończą natomiast determinacja w walce o zdrowie i sprawność naszego dziecka, nie. I właśnie z tej determinacji i rozpaczy (że nie można zrobić wszystkiego co tylko jest możliwe, ze względów finansowych) powstała nasza prośba.
Kubuś ma w tej chwili dziesięć lat. Urodził się w szóstym miesiącu i już w drugiej dobie życia przeszedł skomplikowaną operację z powodu zarośnięcia przełyku i przetoki przełokowo-tchawiczej. Następnie w trzecim miesiącu musiał zostać poddany zabiegowi laserowemu na obu oczkach z powodu pierwotnie nieunaczynionej siatkówki ( tzw. retinopatia).
Podczas pobytu w szpitalu na oddziale okulistycznym, przeprowadzono dokładne badania i okazało się, że Kubuś będzie musiał poddać się kolejnej operacji, tym razem serduszka, z powodu złożonej wady pod postacią ubytku między komorowego i zastawkowego zwężenia prawego ujścia tętniczego.
Diagnoza, że Kubuś ma mózgowe porażenie dziecięce spadła na nas jak grom z jasnego nieba, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że jest to choroba nieuleczalna i jedynie ciężką i długotrwałą rehabilitacją można doprowadzić do, w miarę, normalnego funkcjonowania w przyszłości.
W kwietniu 2016r. Kubuś przeszedł skomplikowaną operację polegającą na rekonstrukcji lewego stawu biodrowego. Wtej chwili jest w gipsie od pasa w dół przez okres 6 tygodni, natomiast po zdjęciu gipsu jeszcze przez okres kolejnych 6 tygodni będzie w szynie, która zapobiega wstawaniu na nóżki.
Jeżeli chcemy aby Kubuś kiedykolwiek zaczął chodzić samodzielnie to musimy zapewnic mu intensywną, solidną rehabilitację, która jest bardzo kosztowna, ponieważ ta którą zapewnia NFZ jest kroplą w morzu potrzeb.
W chwili obecnej Kubuś jest podopiecznym Fundacji SŁONECZKO gdzie posiada subkonto, na którym zbieramy środki na leczenie i rehabilitację. Chcielibyśmy również zaznaczyć, że pieniążki z takiego subkonta mogą być przeznaczane jedynie na potrzeby zdrowotne dziecka.
Jeżeli historia naszego dziecka poruszyła Was, choćby w minimalnym stopniu a jego przyszłość nie jest Wam obojętna to prosimy o pomoc. Nawet najmniejsza wpłata, w przypadku Kubusia, jest na wagę złota.
Za każdą pomoc będziemy wdzięczni z całego serca i z góry za nią dziękujemy.
Mający świadomość spełnienia rodzicielskiego obowiązku
Danuta i Krzysztof Sadowscy
kontakt tel. 606 119 939
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym SŁONECZKO
Stawnica 33, 77-400 Złotów, KRS 0000186434
Nr. konta 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
W tytule wpłaty proszę wpisać: Jakub Sadowski – 191/S
Fundacja SŁONECZKO jest Organizacją Pożytku Publicznego