Nasi Podopieczni
Nasi Podopieczni
Marcin Madej
Witam
Mam na imię Marcin mam niespełna 3 latka. Urodziłem się 26.03 2009 r. mam brata
bliźniaka i starszą siedmioletnią siostrę.
Do 12 m-ca życia wszystko robiłem pierwszy, byłem bardzo ciekawy otaczającego
świata, mój brat Michał obserwował mnie i szybko mi dorównywał. Pierwszy zacząłem
raczkować, siadać, chodzić mówić pierwsze słowa. W 13 m-cu pojawiła się choroba, która
zmieniła moje życie.
Najpierw pojawiły się napady drgawek, potem w przeciągu m-ca zacząłem tracić wszystko
czego się wcześniej nauczyłem. Ze zdrowego ruchliwego dziecka stałem się dzieckiem,
które nie mówi, nie chodzi, z którym nie ma kontaktu . Nie rozumiałem co się ze mną
dzieje. I tak rozpoczęła się walka moich rodziców o diagnozę. Bardzo dużo czasu
spędzam w szpitalach, gdzie robią mi wszystkie badania.
Lekarze twierdzą, że choruje na padaczkę lekooporną tzw. Zespół Lennoxa Gastauta ,
niedoczynność tarczycy oraz opóźnienie rozwoju psychoruchowego, podejrzewają także że
to wszystko jest spowodowane chorobą genetyczno- neurologiczną.
Przez ostatnie dwa lata moi rodzice walczą ze wszystkich sił bym powrócił do zdrowia i by
znaleźć przyczynę mojej choroby, co nie jest łatwe.
Odkąd zacząłem chorować razem z mamą jeżdżę na intensywną rehabilitację: mam zajęcia
z pedagogiem, psychologiem, logopedą. Mam rehabilitację metodą SI oraz NDT Bobath .
Dzięki rehabilitacji mój stan ruchowy nie znacznie się poprawił, mój rozwój nadal jest
hamowany przez chorobę.
Męczą mnie napady padaczkowe, a leki które biorę nie pomagają mi. Obecnie jestem na
kuracji sterydami, dzielnie znoszę zastrzyki bo mam nadzieję, że to pomoże je zatrzymać i
będę czuł się lepiej.
Intensywna rehabilitacja i dalsze moje leczenie, wyjazdy do szpitali w Warszawie Poznaniu
i Szczecinie są bardzo kosztowne. Dlatego moi rodzice założyli Mi konto w fundacji by
zbierać pieniążki na ten cel.
Moja mama musiała zrezygnować z pracy by się mną opiekować i jeździć ze mną na
rehabilitację. Na całą moja 5 osobową rodzinę zarabia tylko tata.
POMÓŻ Marcinkowi
Możesz pomóc wpłacając dowolną kwotę na rachunek Fundacji Słoneczko ze stosownym
dopiskiem.
Każda wpłata jest ważna
Wpłaty indywidualne prosimy kierować na konto:
Fundacja SŁONECZKO
Stawnica 33
77-400 Złotów
89 8944 0003 0000 2088 2000 0010
z dopiskiem: dla Marcina Madej 206/M
Możesz również przekazać 1% swojego podatku.
Wystarczy w deklaracji PIT, w rubryce poświęconej OPP wpisać dane:
KRS: 0000186434z dopiskiem: dla Marcina Madej 206/MKwotę z 1% na konto wybranej organizacji przekaże urząd skarbowy
To nic nie kosztuje a dla naszego dziecka będzie bezcenne
„Dobro powraca „
Dziękujemy w imieniu Marcinka
Rodzice Katarzyna Grzegorz Madej
Minęły już 4 lata odkąd nasz synek zachorował nadal walczymy z napadami, które sa oporne na wszelkie dostępne leczenie. Nie poddajemy się jednak co 3 m-ce jeździmy do Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie gdzie lekarze starają się nam pomóc. Synek dzielnie znosi wszystkie kroplówki, sterydy, nowe leki. Marcin dodatkowo musi być na diecie bezglutenowej ze względu na kłopoty z jelitami. Jest to bardzo nierówna walka ponieważ zespół padaczkowy Lenoxa Gastauta jest bardzo ciężki w leczeniu, a efekty leczenia są bardzo krótkie, ale cieszymy sie z każdego dnia bez napadu. I Czekamy na nowe leki lub możliwości leczenia niestandardowego jakie powoli pojawiają się w Polsce.
Pieniążki przekazane przez Państwa w ramach 1% bardzo pomagają nam w walce o zdrowie naszego synka
Dziękujemy